sobota, 14 stycznia 2017

Cztery żony Jana Z. :)

Jan Zamoyski
Historia miasta Zamościa i rodu Zamoyskich obfituje w wiele ciekawych wątków i niesamowitych historii. Chociażby postać założyciela miasta Jana Zamoyskiego, który w ciągu swojego życia wyniósł ród Zamoyskich z podrzędnego prowincjonalnego rodu, do jednego z pierwszych w Rzeczypospolitej, postać niezwykła i nietuzinkowa. Jak to dawniej mówiono wołowej skóry nie wystarczyłoby, żeby spisać jego cały życiorys i dokonania, ale też i nie o zwykłe życiorysy tu chodzi. Dziś chciałabym opowiedzieć trochę o jego żonach a było ich… cztery.

     Pierwszą żona Jana Zamoyskiego została Anna Ossolińska. Niewiele o niej wiadomo. Była córką Jana Ossolińskiego herbu Topór i Anny z Orzechowskich herbu Oksza. Anna Orzechowska była macochą Jana Zamoyskiego i prawdopodobnie to ona doprowadziła do ślubu swojej córki z pasierbem. Anna zmarła w 1572 roku. 

 
Krystyna Radziwiłłówna
      Jan Zamoyski długo nie mógł otrząsnąć się po śmierci Anny a do tego jego nowa wybranka nie była łatwą „zdobyczą”. Była nią Krystyna Radziwiłłówna, urodzona 11 sierpnia 1560 roku, córka Mikołaja “Czarnego” Radziwiłła i Elżbiety Szydłowieckiej. O rękę Krystyny Zamoyski starał się trzy lata. Początkowo Radziwiłłowie nie byli mu przychylni gdyż widzieli w nim jedynie swego dawnego ubogiego klienta, gdy kariera Jana zaczęła się rozwijać i nabierać tempa, Radziwiłłom taki mariaż zaczął się opłacać i wyrazili na niego zgodę. Pobrali się 29 grudnia 1577 roku a więc dopiero pięć lat po śmierci Anny. Głośne na cały kraj wesele odbyło się w Warszawie. Uświetniły je turnieje, zabawy, korowody i wystawienie w Ujazdowie pierwszej polskiej tragedii – Odprawy posłów greckich, Jana Kochanowskiego. Był to prezent Kochanowskiego na ślub Jana Sariusza z Krystyną. Odprawa posłów greckich została wystawiona tylko raz, gdyż spotkała się z negatywnym przyjęciem krytyki. Zarzucano Kochanowskiemu nie trzymanie się wzorców antycznych. Sam autor twierdził, że nie łamie zasad, lecz rozwija ideę starożytnego dramatu. W inscenizacji zagrała młodzież magnacka a przygotował ją Wojciech Oczko, kompan Jana Zamoyskiego i lekarz nadworny królów polskich: Zygmunta Augusta, Stefana Batorego i Zygmunta III Wazy. Co ciekawe Oczko był jednym z twórców medycyny polskiej. Propagował kulturę fizyczną. W szczególności zalecał jazdę konną, zapasy, szermierkę, piłkę i tańce. Jest autorem powiedzenia: „Ruch zastąpi prawie każdy lek, podczas gdy żaden lek nie zastąpi ruchu”. Oczko po raz pierwszy w naszym kraju dokonał pomyślnej rekonstrukcji nosa z zastosowaniem przeszczepienia skóry. Został autorem szóstego w świecie opisu przeszczepienia skóry w 1581 r.
Karta tytułowa "Odprawy Posłów Greckich"
Wróćmy jednak do Krystyny i Jana. Jaki był stosunek Zamoyskiego do żony? W jednym z listów pisał do niej "moje najmilse sercze". Gdy Krystyna zmarła w połogu, 28 lutego 1580 roku, Jan popadł w depresję. W liście do biskupa Jerzego Radziwiłła (swojego szwagra) pisał: bo nie tylko wszystko ine w tym żalu, ale niemal i słońce, które mi świeci, ośmierzło mi, i dalej Żal i smutek mój wielki, którym z dopuszczeniem Pana Boga Wszechmogącego, za co Jemu cześć i chwała niechaj będzie, nawiedzony jestem oznajmuję WM memu m. Panu, to jest, iż to, com ja na świecie najmilszego w towarzystwie nierozdzielnym żywota swego miał, małżonkę bogobojną, uczciwą, wstydliwą, pokorną, powolną i posłuszną, wziąć mi i [...] rozłączyć raczył. W kronice Marcina Bielskiego z kolei znajdujemy zapis: Hetmańscy ludzie byli wszyscy w czerni (bo mu Krystyna Radziwiłłówna żona jego wtóra natenczas umarła), zdali się tedy w onej czerniej barzo ogromni. Zamoyski rozkazał również wykonać portret zmarłej małżonki, który prawdopodobnie był wystawiony podczas egzekwii w kościele Bernardynów, miałoby to duże znaczenie obyczajowe i artystyczne, gdyż byłby to najstarszy znany przykład portretu trumiennego.
Gryzelda Batorówna
          Trzecią żoną Jana Zamoyskiego została urodzona w 1569 roku, bratanica króla Stefana Batorego Gryzelda Batorówna. Pierwszy raz przyszli małżonkowie zobaczyli się na zamku w Niepołomicach, gdzie Jan Zamoyski oczekiwał na przybycie Gryzeldy a stąd razem ruszyli do Krakowa na uroczystość zaślubin. Wesele odbyło się 12 czerwca 1583 roku. Uroczystość była niezwykle barwna i odbiła się echem po całej Rzeczypospolitej. Wesele trwało dziesięć dni. Bartosz Paprocki, autor Herbów rycerstwa polskiego, tak opisuje ową uroczystość: […]Potem szedł elefant właśnie uczyniony, na którym była wieża, z której szły rozmaite sztuki puszkarskie, vellum złote nieśli na trzech wielbłądach trzej murzynowie pięknie ubrani. Za elefantam kawaler po murzyńsku pięknie ubrany, lokajów i giermków kilka pięknie ubranych. […]za oną muzyką czterej trębacze w żółtym a w białym hatłasie, za którymi wyszli wielorybowie dwa, ciągnęli musłę (muszlę) morską, którym z oczu a z gąb woda pryskała perfumowana na ludzie, czyniąc sobie przestrono od wielkości ludzi; na onej muśle siedziała Wenus w złotogłowie prawie dobrym, brunatnym […]. Wszyscy szli mimo króla po razu, tylko te ostatnie dwa kroć, bo było co widzieć, i ochędożnie, i k’temu z onem pryskaniem wielorybów barzo śmiesznie. Miotano pieniądze na placu gdzie te tryumfy były, dosyć nieskąpo. Gryzelda po siedmiu latach pożycia małżeńskiego, w 1590 roku, umiera przy urodzeniu drugiej córki, w wieku 21. Córki umierają w niemowlęctwie.
Barbara z Tarnowskich
    Barbara z Tarnowskich, czwarta żona Jana. Urodziła się w ok. 1566 roku jako córka Stanisława kasztelana sandomierskiego. Jak na owe czasy była bardzo dobrze wykształconą kobietą, potrafiła pisać i czytać, i posiadała dość szeroką wiedzę ogólną. "W r. 1592 Zamojski jadąc z Jędrzejowa do siebie wstąpił do Stobnicy do kasztelana sandomierskiego pana z Tarnowa i ożenił się z jego córką Barbarą”. Wesele odbyło się właśnie w Stobnicy, gdzie znajdowała się rezydencja Stanisława Tarnowskiego a poprawiny w Zamościu. Barbara była od Zamoyskiego młodsza o 20 lat. Z małżeństwa tego przyszło na świat dwoje dzieci: Gryzelda (zmarła w dzieciństwie) i urodzony w 1594 roku syn Tomasz, późniejszy II ordynat, wielki kanclerz koronny, a także dziadek po kądzieli króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego.


Barbara przeżyła męża o pięć lat, zmarła 27 kwietnia 1610 roku. Jako jedyna spośród żon Jana Zamoyskiego, pochowana została w kryptach katedry zamojskiej. Miała 44 lata.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz