środa, 30 lipca 2014

Piękna Zofia i zapomniany kompozytor

Przypuszczam, że
Okładka płyty Lessela z podobizną
Zofii z Czartoryskich Zamoyskiej
Zofia z Czartoryskich, żona Stanisława Kostki Zamoyskiego, XII ordynata, uznawana za najpiękniejszą Polkę XIX wieku, zagości na moim blogu jeszcze nie raz. Tym razem najnowsza ciekawostka do jakiej ostatnio dotarłam.


Zo
fia była córką słynnej księżnej Izabeli z Flemingów Czartoryskiej, wychowywała się w Puławach razem z Franciszkiem Lesselem, mało znanym polskim kompozytorem. Jego ojciec był z pochodzenia Czechem, natomiast matka?... plotki głoszą, że być może była nią księżna Izabela. Franciszek był jedynym Polakiem, który został uczniem Józefa Haydna. Za najciekawszy jego utwór uznawany jest koncert fortepianowy C-dur op. 14 z motywami ludowymi (mazur, pieśń kozacka).

Co oprócz wspólnego dzieciństwa łączy piękną Zofię i Franciszka? Otóż Lessel zadedykował Zofii wspomniany wyżej piękny koncert fortepianowy, którego można posłuchać klikając w link poniżej. Zapraszam 

http://www.youtube.com/watch?v=b4N95zeJugM

źródło: http://classicsunday.wordpress.com/recenzje/lessel-franciszek-works-for-piano-and-orchestra/

2 komentarze:

  1. Gratuluję bloga i zainteresowań (popartych wykształceniem) !
    Zainteresował mnie wpis o pięknej Zofii i Franciszku (historia wręcz filmowa) i skłonił do pogłębienia studiów tegoż tematu (wielowątkowych).
    I tu natknąłem się na informacje nieco różniące się od wyż/wym.
    1/. ojcem Franciszka jest bez wątpienia Wincenty Ferdynand Lessel (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wincenty_Ferdynand_Lessel) zaś matką raczej na pewno nie Izabela Czartoryska lecz Regina Weyncetl (http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/AP-Warszawa/0186Warszawa04Cyrkul/1818MiRozw_s028/k021.jpg)
    2/. Franciszek zaś ur.się bądź w Warszawie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Franciszek_Lessel), bądź w Puławach (http://www.sejm-wielki.pl/b/7.688.105).
    3/. W Puławach prawdopodobnie wychowywał się i kochał (jak każdy młody człowiek w wieku dojrzewania) zapewne w wielu (ślubnych i nieślubnych) córkach Izabeli Czartoryskiej - niedostępnych dla niego z racji różnic pochodzenia/urodzenia. Takie były czasy, że z muzykowania trudno było wyżyć, więc (po studiach wiedeńskich) imał się różnych innych zajęć...
    4/. ...a ożenił się - pewnie z rozsądku - z Franciszką Hiżówną i z nią miał potomstwo (Franciszka po śmierci męża w Piotrkowie wróciła do Warszawy, gdzie w swym mieszkaniu przy ul.Elektoralnej No.795 zmarła 1go Sierpnia 1858 o g.1j rano).
    To tyle tytułem didaskaliów do wpisu Szanownej Blogerki.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję za uzupełnienie, pozdrawiam najserdeczniej :)

      Usuń